Poszukiwanie śladów wojsk napoleońskich
Ziemia suska kryje wiele zagadek i ciekawostek związanych z przeszłością. Jedną z nich bez wątpienia pozostaje lokalizacja obozowiska wojsk napoleońskich, które na początku XIX wieku przybyły do Kamieńca wraz z cesarzem Francji Napoleonem I Bonaparte.
W lutym 1807 roku po stoczonej bitwie z Rosjanami pod Pruską Iławką Bonaparte urządził swoją kwaterę w Ostródzie a następnie 1 kwietnia przeniósł ją do Kamieńca, gdzie przebywał przez dwa miesiące. Kamieniec był zajęty przez gwardię już od 20 marca, która czyniła przygotowania do przyjazdu cesarza. Widomym jest, że w samym Kamieńcu obozowała gwardia cesarka oraz korpus grenadierów pod dowództwem Oudinota.
Gwardia Cesarska była elitarną jednostką wojskową składającą się z najlepszych żołnierzy, której zadaniem była ochrona cesarza Napoleona I a jednocześnie stanowiła ona strategiczną rezerwę Wielkiej Armii. Dowodzona była przez samego cesarza i używana była w decydujących momentach bitew. Pierwotnie nosiła nazwę Gwardii Konsularnej i wywodziła się z dawnej Gwardii Królewskiej. W 1804r. jej liczebność wynosiła 11 350 żołnierzy. W jej skład wchodziły formacje grenadierów, strzelców pieszych, kawalerii oraz artylerii i marynarzy.
Przeszłość Susza i okolicznych miejscowości badają pasjonaci historii od lat, między innymi prowadząc poszukiwania ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych. Od 2010 roku prace w dużym stopniu skupiły się wokół Kamieńca i jego historii. Mniej więcej też od tego czasu regionalni poszukiwacze wyznaczyli sobie za jeden z głównych celów odnalezienie śladów pobytu wojsk napoleońskich na ziemi suskiej a w szczególności lokalizacji obozowiska gwardii cesarskiej w Kamieńcu. O lokalizacji obozowiska nie jest wiadomo zbyt wiele. Z przekazów historycznych wiemy, że:
„Obóz gwardii ustalono na płaskowyżu niedaleko Kamieńca. Na terenie obozowiska wybudowano drewniane baraki, które miały drzwi i okna a materiały do ich budowy i wyposażenie pochodziły ze splądrowanych budynków miejskich i wiejskich”.
Problem polegał na tym, że przekazów na temat obozowiska jest kilka i każde źródło podaje inną lokalizację. Według jednego z nich obóz był usytuowany naprzeciwko pałacu w Kamieńcu, kolejny zaś przekaz mówi o tym, że owe koszary miały się znajdować pomiędzy Kamieńcem a sąsiednią miejscowością Lubnowy. Mało precyzyjne informacje spowodowały, że obszar, który objęto poszukiwaniami obejmował kilkaset hektarów pól i lasów.
Do 2016 roku na terenie Kamieńca oraz w okolicy Susza nie udało się znaleźć zbyt wielu przedmiotów związanych z wojskami napoleońskimi. Głównie były to pułkowe i gwardyjskie guziki mundurowe. W lokalnych zbiorach znalazły się guziki 54, 96 i 105 pułku piechoty liniowej, 24 pułku piechoty lekkiej, 36 pułku piechoty oraz kilka egzemplarzy gwardii napoleońskiej (cesarskiej). Odnalezione guziki wzbogaciły także zorganizowaną przez Sebastiana Zielińskiego wystawę guzików prezentowaną w Izbie Historii Regionu w Suszu. Miejsca odnalezienia guzików i innych artefaktów z tego okresu w żadnym stopniu nie uprawdopodobniały lokalizacji poszukiwanego obozowiska.
W 2017 roku członkowie stowarzyszenia „Galea” postanowili podjąć się zadania odszukania miejsca stacjonowania gwardii napoleońskiej. Wyprawy w okolicach Kamieńca zaowocowały odnalezieniem kolejnych przedmiotów związanych z wojskami napoleońskimi, które w efekcie dawały nadzieję na rozwikłanie tej regionalnej zagadki historycznej.